Bazując na swoim doświadczeniu podczas leczenia białaczki rozważam otworzenie własnej fundacji, bo chcę pomagać ludziom. Z tego co się dowiedziałem, to
Fundacja w Holandii jest świetnym pomysłem - mam tutaj na myśli założenie działalności w tym kraju, ale funkcjonowanie w Polsce. U nas otworzenie fundacji jest nieopłacalne, co chwile zmieniają się różne ustawy, a w Holandii jest to dość stabilne i zastanawiam się czy to zrobić - co sądzicie?