Warto przemyśleć kupno mieszkania nie stricte w centrum dużego miasta, ale na obrzeżach, na przedmieściach, gdzie ceny potrafią być niższe o 40% za ten sam metraż. I mam na myśli rynek pierwotny, a nie wtórny!
W Warszawie ceny mieszkań osiągają nienormalne wartości, a już np. w podwarszawskich Ząbkach na nowoczesnym osiedlu można kupić wymarzone M, na które ludzi stać (np.
https://www.wisniewscy.biz.pl/).