Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Czy to nie byłoby trochę bardziej ludzkie i do wytrzymania? 2 lata działalności są z małym zusem, ale to i tak jest około 500 zł.
Nie wyobrażam sobie płacenia najniższej krajowej później co miesiąc. Tutaj: http://www.robimyustawe.org/ czytałam o Ustawie Budrewicza. Można się do tego przyłączyć. Właśnie oni walczą tam o wprowadzenie bardziej ludzkich warunków prowadzenia firmy.
Dla małych i średnich przedsiębiorstw to byłoby tylko jedno z ułatwień. Można sobie na tej stronce poczytać dokładniej o co walczą.