Strona 1 z 3

Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 31 Mar 2014 14:03
przez Gotin
Zawsze interpretowałem to w ten sam sposób (jak się okazało błędnie) ostatnio dość mocno zacząłem się interesować wszelkiego rodzaju promocjami i natknąłem się na wpis http://freshmail.pl/blog/wiedza-i-raporty/co-to-jest-newsletter/ opisana różnica między mialingien i newsletterem w sumie dość oczywista różnica. Tylko teraz pytanie kiedy waszym zadaniem lepiej stosować w kampanie mailingowe, a kiedy tworzyć i wysyłać do klientów newslettery, z tego co obserwuje u siebie w skrzynce, w branżach odzieżowych zdecydowanie newsletter częściej funkcjonuje. Ogólnie co myślicie o Freshmail korzystał ktoś z ich usług? Bo opinie na forum raczej są bardzo dobre.

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 23 Kwi 2014 10:05
przez roksana
Ja korzystam z usług takiej agencji interaktywnej YouPromo, która zajmuje się pozycjonowaniem stron w Warszawie, Szczecinie i Poznaniu, oraz marketingiem internetowym.
Zwiększa dotarcie do poszczególnych odbiorców w celu zwiększenia liczby klientów.
Naprawdę to działa i polecam http://szczytuje.pl/

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 07 Maj 2014 07:07
przez DarekK
Różnica jest dość oczywista, dla osób, które się tym zajmują na co dzień. Dobre korzystanie z mailingu, czy innych form reklamy może naprawdę przynieść fajne, efekty, wielu nie docenia tej formy promowania firmy. Dla zainteresowanych tematyką którzy 20-21 maja mają troszkę czasu mogę polecić konferencje poświęconą w dużej części mailingowi internetowemu jest to II edycja Mail My Day, która odbędzie się w Warszawie, ze swojej strony mogę zachęcić jako uczestnik pierwszej edycji naprawdę warto sposób prowadzenia i informacje, jakie można uzyskać dają naprawdę fajnego kopa w tym co robimy. Tutaj jest dokładniejszy opis konferencji http://mailmyday.pl/

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 07 Cze 2014 17:44
przez cookie
Newsletter możesz sam przygotować jak np. posiadasz własny spis firm wtedy wiesz do kogo wysyłać. Jak nie masz to możesz korzystać z takich zautomatyzowanych rozwiązań.

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 21 Sie 2014 14:02
przez Simsonan
Ja korzystałem z Freshmaila i bardzo sobie chwalę wszystko łatwo idzie łatwo i szybko dodatkowo jeszcze Cię tam obsługują i podpowiadają, zawsze można do nich napisać jak masz jakiś problem

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 22 Paź 2014 11:21
przez fantom
Sądzę że to już jest mało skuteczna forma reklamy, dużo bardziej opłaca się zainwestować w nowoczesne rozwiązania. Według mnie takim rozwiązaniem będzie Voice Mailing http://www.tidetelco.pl/produkty/polacz ... ce-mailing , te głosowe sms mają większą szansę trafienia do klienta. Zazwyczaj odsłuchujemy takie wiadomości do końca, a maile bardzo często są usuwane jeszcze przed przeczytaniem.

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 07 Lis 2014 13:42
przez burn
Czy Waszym zdaniem to się sprawdza czy klienci traktują to jako spam?

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 22 Gru 2014 12:54
przez Rup
burn napisał:Czy Waszym zdaniem to się sprawdza czy klienci traktują to jako spam?


Sprawdza się. Warunkiem koniecznym jest jednak posiadanie zgody od odbiorcy, uzyskanej najlepiej za pomocą metody double opt-in. Polega ona na tym, że osoba zapisująca się na newsletter, aktywuje go klikając w odpowiedni link w mailu z potwierdzeniem.

Bardzo ważną kwestią jest dobranie odpowiedniej treści do odbiorcy. Warto jest poświęcić trochę czasu na analizę bazy danych, segmentację odbiorców i dobranie odpowiedniej treści do różnych grup. Takie mailingi przynoszą najlepsze efekty i unikamy sytuacji, kiedy np. mężczyzna znajduje w mailu ofertę skierowaną dla kobiet ;)

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 03 Mar 2015 23:41
przez zott
Moim zdaniem również się sprawdza, ale trzeba to zrobić profesjonalnie - nie na własną rękę, bo narobisz więcej szkody niż pożytku. Popytaj o oferty - mi osobiście przypadła do gustu oferta mailingu tej firmy http://skuteczni.pl/mailing.php

Re: Mailing, a newsletter?

PostWysłany: 18 Mar 2015 12:09
przez burn
Okej, dziękuję za odpowiedzi.