hej dziewczyny, dla tych co brak okresu oznaczał ciąże i to na dodatek niechcianą, tak jak w moim życiu, to zaliczam do najgorszych momentów jakie przeżyłam. Tak oczywiście na początku jego brak tłumaczyłam sobie, że to stres bo go ostatnio było dużo, bo pewnie doszło, że byłam chora i osłabienie, ale nigdy nie dopuszczałam myśli o ciąży, ale się tak stało. Nie mogłam urodzić tu za dużo przemawiało na nie i co ważniejsze brak partnera. Kiedyś przez przypadek wpadł mi w rękę jakiś artykuł o
aborcji farmakologicznej zaczęłam go poszukiwać, takich stron otwierało mi się wiele, ale pamiętałam, że ta o której mowa, była założona przez prawdziwych lekarzy, z którymi był kontakt. Bo w dzisiejszych czasach Aborcja w Polsce to bardzo kontrowersyjny temat. Ja skorzystałam to legalna i bezpieczna forma.