Niestety wiele osób prowadzących swoje firmy często zaczyna sobie popijać wieczorami, a to nierzadko kończy się alkoholizmem. To straszny nałóg, którego osoba uzależniona może przez długi czas nie zauważać, bo "to tylko dwa piwa wieczorem", "tylko szklaneczka brandy" itd. A potem okazuje się, że to wchodzi w nawyk i jest problem, bo nie można się od tego uwolnić. Dwóch moich kumpli trafiło do
http://terapiaeuropejska.pl/ i dzięki temu wyszli na prosto, ale lekko nie było. Niestety inny, dalszy znajomy sobie nie poradził - padła firma, rozpadła się rodzina... Trzeba szukać pomocy u specjalistów.