Mamy problem. Mieszkamy na końcu nieutwardzonej drogi dojazdowej, przed nami są jeszcze trzy domy. No i żeby dojechać do właściwej ulicy, trzeba się przebijać przez koleiny. W ciemności, bo nikt nie pomyślał, żeby na takiej drodze dać jakieś lampy czy cokolwiek. Już kiedyś mieliśmy przez to stłuczkę z naszym sąsiadem... Chcemy walczyć o lampy, mamy już wybrane specjalne
oprawy uliczne led, które będą do nas idealne. Tylko jak rozwiązać kwestie formalne? Ktoś z was miał już do czynienia z podobną sytuacją?