Tego nie ma co liczyć. Jak byście od narodzin, a nawet i przed narodzinami dziecka zapisywali wszystkie wydatki to na pewno byście się załamali jak byście podsumowalibyście sobie to. Ja już od dawna tego nie licze, po prostu traktuje to jako obowiązkowe wydatki. Często zaglądam do sklepu
Nodik, tam jest mega duży wybór na zabawki edukacyjne, interaktywne jak bardzo fajne pluszaki, stoły, czy też maty interaktywne. Wydatki są oczywiście spore ale szukając promocji, rabatów zawsze możecie sporo zaoszczędzić. Tak samo wygląda sytuacja jak robicie zakupy w internecie. Tam ceny najczęściej są znacznie niższe.