Do tej pory rozliczaliśmy się przez księgową, a dokładniej biuro rachunkowe, ale zastanawiamy się nawet ostatnio,
czy nie lepiej kogoś z rodziny posłać na porządne szkolenie podatkowe jak z tych organizowanych
np. w
WLR training group - bo wtedy będzie się miało wprawdzie jednorazowy wydatek, ale potem można by rozliczać całą rodzinę u jednej "swojej" osoby, a ona dodatkowo by na tym zarobiła.
Moim zdaniem to jest całkiem dobre rozwiązanie,
oczywiście jeśli się ma kogoś takiego.