U nas akurat nie ma problemu z oświetleniem, bo całkiem niedawno robili remont i zabrali się za to porządnie,
tzn. według projektu i z zachowaniem wszystkich możliwych zasad i norm bhp dotyczących warunków pracy.
Ale u mojego męża w pracy jest dramat i też zaczynamy się zastanawiać, jak rozwiązać ten problem.
Mają w planach budowę nowego biurowca, ze specjalnymi fasadami szklanymi, jak tu:
http://stefania.pl ,
żeby wykorzystać maksymalnie naturalne światło i tym samym polepszyć warunki pracy swoim pracownikom,
ale to ciągle kwestia jakiejś tam, odległej przyszłości, a wzrok męża w coraz gorszym stanie.
Ja też mam pytanie w związku z tym - jak zmusić pracodawcę do doraźnych działań, a nie tylko mrzonek?