Natasza, a wiesz, to całkiem niegłupi pomysł, chociaż pewnie nieco bardziej kosztowny, bo
przecież temu drugiemu tez trzeba zapłacić, ale z drugiej strony... oszczędza się potem na remontach.
Jak się odbiera dewelopera, to np żeby mieć 100% pewności, że nowa chata nie ma wad budowlanych,
to warto na odbiór mieszkania iść z innym budowlańcem, ale firmami, które robią takie zlecenia jak np.
warszawska
http://www.deconova.pl/ - taka przyjemność kosztuje 500 zł, ale opłaca się jak potem nie musisz
robić remontu za 1000:)