Człowiek co chwila musi podejmować jakieś decyzje. Jedne są łatwe i nie bez większego znaczenia, a inne niestety są trudne i mogą wiązać się z poważnymi konsekwencjami. W tym miejscu warto podzielić się uwagami dotyczącymi podejmowania tych trudnych decyzji. Co sprawia, że wiele z nich okazuje się błędnymi? Powodów jest wiele. Oczywiście nawet poprawnie podjęta decyzja może okazać się niekorzystna, ale ważne jest, że w chwili jej podejmowania była to decyzja najlepsza z możliwych. Chodzi tu o nie tyle o sam rezultat, bo ten może zależeć od zdarzeń losowych, w końcu nie można wszystkiego przewidzieć, ale o proces podejmowania decyzji. Czy sam proces podejmowania decyzji był prawidłowy? Inaczej mówiąc, czy w danej chwili przeprowadziliśmy działania, które prowadziłyby do wyboru najlepszego wariantu. Po pierwsze warto się zastanowić, jak się zachowujemy w takich trudnych decyzjach. Większość z nas, jeśli nie wszyscy, mają skłonność do przyjmowania jakichś założeń, co do najlepszego rozwiązania (takich hipotez wyjściowych), zanim jeszcze zostaną zebrane informacje i ocenione alternatywy. Ot zwyczajnie stawiamy sobie jakieś hipotezy i szukamy informacji, które by potwierdziły to, że mamy rację. Problem w tym, że nie szukamy informacji, które mogłyby zaprzeczyć tym założeniom. Wolimy te, które je potwierdzą. Tym samym działamy wybiórczo, selekcjonujemy informacje. Jeśli wstępnie oceniamy jakąś propozycję jako niewłaściwą dla nas, to usilnie poszukujemy informacji, które nas w tym utwierdzą. No i oczywiście znajdziemy takie informacje. Ot – szukajcie, a znajdziecie. Wówczas utwierdzamy się w tym, że wstępne założenia były prawidłowe i sama decyzja jest prawidłowa. Nasza intuicja nie bierze pod uwagę, że zebrane informacje mogą okazać się niepełne. W efekcie na świat patrzymy jak koń z założonymi klapkami na oczach. Co z tym zrobić, aby w trudnych sprawach (decyzjach) nie popełniać takich błędów? Ponieważ stawianie założeń, hipotez wyjściowych, jest naturalne i nieuniknione, najprostszym rozwiązaniem jest zbieranie informacji zarówno „za” jak i „przeciw”. Te informacje „za” zbierzemy bez wysiłku. Ważne jest więc by zbierać też informacje „przeciw”. Świadome zbieranie informacji „przeciw” poszerzy nasze pole do oceny alternatyw. Zadaj sobie pytanie – „Dlaczego moje pierwsze odczucia mogą być błędne?” lub „Dlaczego może być wręcz przeciwnie do tego, co wstępnie mi się wydaje?”. To prosta, ale mądra taktyka. Dla tych z Was, których interesują tego typu problemy-sugestie, zachęcam do wejścia na stronę, którą opracowała
firma doradcza . Zobaczycie szereg ciekawych rad, wniosków, taktyk działania. Szczególnie związanych z rozwojem firmy, sprzedażą, ustawieniem organizacji pracy handlowców. Na koniec życzę udanych decyzji – tych trudnych i tych łatwych.