Myślicie, że to ma sens?
Zastanawiam się czy tak faktycznie można ograniczyć te świąteczne szaleństwo zakupowe.
Widziałam tutaj, co ma do zaoferowania niejedna gazetka na Boże Narodzenie.
Każdy sklep ma teraz co chwilę nową, więc można na bieżąco sprawdzać.
Jestem ciekawa czy komuś z was udało się w ten sposób coś zaoszczędzić.