Ewentualnie zamiast prądu, można celować w gaz. Bez wątpienia jest tańszy. Sam ostatnio się zastanawiam, czy by nie wziąć pod uwagę
http://www.ewe.pl/ - nie dostarczają niestety gazu na terenie całej Polski, ale akurat w moim województwie (opolskim) tak. Biurokracji pewnie przy tym dużo, ale coś za coś - chyba wolę się teraz pomęczyć, ale potem dostawać mniejsze rachunki... Próbował ktoś takiego rozwiązania?